kontakt | aviator | linki | mapa strony |
kontakt | aviator | linki | mapa strony |
Wybierz język
Wählen Sie Sprache
Select Language
Sélectionnez la langue
Selecciona Idioma
Выбор языка
Był Coldplay, Pulp, M.I.A., Prince oraz dziesiątki gwiazd z kraju i zagranicy, z których wiele wystąpiło w Polsce po raz pierwszy. Dziesiąta, jubileuszowa edycja Heineken Open'er Festival pomimo zmiennej pogody była wyjątkowo udana. Muzyka na tegorocznej imprezie na Babich Dołach, która każdego dnia rozbrzmiewała już o 18.00 zgromadziła tysiące fanów dobrej muzyki.
Na teren lotniska dowoziły ich specjalnie podstawione pod dworzec w Gdyni festiwalowe autokary. Później już tylko wymieniali bilety na kultowe bransoletki Open'era i zaczynali czterodniowe spotkanie z muzyką. W czwartek na głównej scenie jako pierwszy wystąpił zespół Pustki, później - The National, a o 22.00 od lat wyczekiwany przez polskich fanów Coldplay. W niedzielę imprezę zakończył zaś występ Deadmaus, a na scenach obok – Chromeo, Vavamuffin, Fonovel, Catz'n Dogz, Baaby Kulki oraz Anny Dud.zin.skiej.
Organizatorzy podkreślają, że kolejna, jedenasta edycja, zaskoczy festiwalowiczów, bo podczas doboru artystów w mniejszym stopniu będą skupiali się na tych, którzy jeszcze nie wystąpili w Polsce. Dodają jednak, że jubileuszowego Heinekena na pewno nie da się zapomnieć. - Ten festiwal zapamiętamy na długo, bo był to festiwal przeciwieństw. Zarówno muzycznych, jak i atmosferycznych. W ciągu czterech dni potrafiliśmy trząść się z zimna i chronić się przed słońcem, śpiewać wspólnie najbardziej znane utwory Coldplay i odkrywać prawie industrialne dźwięki These New Puritans, ekstatycznie reagować na każdy gest Prince’a i wsłuchiwać się w intymną muzykę Twilite - wspominają organizatorzy imprezy. - Pięknym i symbolicznym momentem tego festiwalu było wykonanie przez Prince’a utworu Michaela Jacksona "Don't Stop `Til You Get Enough". I my też nie zamierzamy przestawać. Do zobaczenia za rok - na jedenastym Heineken Open’er Festival - dodają.